Jeżeli wzrosty kursu franka szwajcarskiego uniemożliwiają terminową spłatę zadłużenia, konsumenci mogą skorzystać z opcji przewalutowania kredytu. Polega ona na przekalkulowaniu kwoty zadłużenia, jaka została do spłaty, z waluty obcej na złotówki. Przeliczenie odbywa się w oparciu o bieżący kurs franka i powoduje, że klienci stają się posiadaczami kredytu w PLN. Oznacza to, że od tej pory wysokość comiesięcznych rat nie będzie już zależna od wahań cen rynkowych CHF. Dla osiągnięcia największych oszczędności, decyzję o przewalutowaniu warto podejmować w chwili, gdy cena franka jest możliwie jak najniższa.
Innym sposobem obejścia wysokich kosztów kredytu we frankach jest samodzielne kupowanie waluty w kantorze. Kurs z tabel bankowych jest zawsze mniej korzystny niż pozycja rynkowa. Różnica może dotyczyć nawet kilkuset złotych. Frankowicze często wykorzystują tzw. dołki i kupują banknoty, gdy cena franka jest na niższym poziomie. Rozwiązanie to wymaga zaangażowania i śledzenia pozycji waluty, ale pozwala obniżyć koszty
Jeżeli wzrost franka przyczynił się do pogorszenia sytuacji materialnej na tyle, że kredytobiorców nie stać na spłacanie rat, mogą złożyć wniosek o wydłużenie okresu spłaty. Warunkiem pozytywnego rozpatrzenia sprawy jest m.in. to, na jaki czas udzielono kredytu. Trzeba jednak mieć na uwadze, że mimo obniżenia miesięcznych rat, wydłużenie okresu spłaty przyczyni się do wzrostu kosztów całkowitych.
Wakacje w spłacie kredytu to czasowe zawieszenie płatności rat. Czas ich trwania wynosi zwykle od 3 do 6 miesięcy, ale jest on indywidualnie ustalany przez każdy bank. Zawieszenie spłat może dotyczyć wyłącznie części kapitałowej lub kapitałowo-odsetkowej.